Król jest tylko jeden- to powiedzenie w Naszej lidze się nie sprawdza. Od początku sezonu trwała zacięta rywalizacja pomiędzy Maćkiem Stelmaszkiem, a Andrzejem Bielą. I tak w pierwszej rundzie Andrzej pokonuje Maćka 6:2, 7:6. W drugiej rundzie jest dużo bardziej zacięty. Andrzej wygrywa pierwszego seta 6:3, ale ulega w dwóch nastęnych i ostatecznie drugą rundę ligii Maciek kończy na 1 miejscu. Trzecia runda to zdecydowane zwycięstwo Andrzeja 6:2, 7:5. Ciekawe jak będą wyglądały tegoroczne rozgrywki i czy uda się wyłonić zdecydowanego lidera spośród tej dwójki bowiem wydaje się Jarek Pająk pozostający stale na miejscu 3 w pojedynkach z Maćkiem i Andrzejem póki co nie daje rady. Coraz lepszą postawę prezentują Mateusz Grzegorzek, Wojciech Łęczycki i Janek Kordasiewicz oraz Piotr Łabowski, ale póki co wydaje się mało prawdopodobne, aby mogli zagrozić któremu kolwiek z pierwszej trójki.
Wróć do listy newsów